I etap SPŁYWU EKOLOGICZNEGO DRAWĄ już za nami. Było nas aż 54 osoby z czego 46 osób na wodzie w 20szt kanu (2 i 3 osobowych).

Wypadło rewelacyjnie, jako organizatorzy nawet nie spodziewaliśmy się takiego odzewu z Waszej strony czym nas bardzo mile zaskoczyliście i to do tego stopnia że w tempie ekspresowym musieliśmy ściągać dodatkowo 3 szt. Kanu od Sławka Gręziaka (wielkie dzięki Sławek). Razem w 4 punktach zbiorczych zebraliśmy - UWAGA!!! Ok. 4m³ śmieci na zaledwie tylko odcinku miejskim, co na tak krótkim odcinku jest nie lada wyczynem. Szczerze mówiąc nie wiem czy bardziej się cieszyć że się aż tyle udało, czy martwić tym, że nadal aż tyle śmieci ląduje w rzece przez ludzką głupotę i brak wyobraźni. To przykre, że nam Drawszczanom takie niechlubne jednak świadectwo to przynosi. Ale cieszę się, że jest nas aż tak wielu, którzy chcą ten stan rzeczy zmienić i nam pomagają tę Drawę sprzątać.

I za to właśnie chciałbym w imieniu organizatorów serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom dzisiejszego SPŁYWU EKOLOGICZNEGO DRAWĄ.

Szczególne słowa podziękowania i uznania kieruję do najmłodszego uczestnika spływu Diany PIEŚLA, która nawet po skąpaniu w rzece, gdy sięgała po śmieci z wody, nawet mokra nie przestała ich zbierać, aż nie wyciągnęliśmy jej z wody by ją przebrać Serdecznie dziękujemy również tym, którzy dziś wyróżnili się bardzo dużym zaangażowaniem i zebraniem największej ilości zanieczyszczeń: MUSIK Maciek, WŁODARCZY Mateusz, PIASECKI Hubert, RZECZKOWSKI Miłosz, KWAŚNIEWSKI Daniel i STAWICKI Piotr - Panowie chylę czoła za dzisiejsze wasze starania.

Dziękujemy również już stałym uczestnikom naszego spływu z Drawska i okolic oraz przyjezdnym jak: Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Rzepczynie oraz nowym uczestnikom, naszego spływu z Klubu Wojskowego PTTK Husaria Czarne, a także tym, którzy dołączyli do nas nie tylko po to by udokumentować i rozpowszechniać dalej nasze działania, ale i czynnie brali udział w spływie oczyszczając Drawę ze śmieci tj operatorów TV realizującej reportaż o drawsko - złocienieckiej przyjaźni oraz obsadzie kanu Radia Koszalin. Szczerze mówiąc to drawszczanie powinni się trochę wstydzić, to nasze śmieci z Drawska lądują w Drawie a zaledwie ok 20 osób z samego Drawska było zaangażowanych w spływie i oczyszczaniu, reszta to przyjezdni.

Wszystkim tym którzy nam pomagali naprawdę serdecznie dziękujemy za pomoc i zapraszamy ponownie. Za tydzień znów ruszamy. Tym razem II etap: od Młynowa do Jędrkowego Zakola. Jeszcze raz dzięki w imieniu organizatorów, pozdrawiam i zapraszam Jędrek.