Podczas patrolu Strażnik Miejski st. insp. Jarosław Waszczyk zauważył nieprzytomnego mężczyznę leżącego na chodniku.
Funkcjonariusz natychmiast włączył się do akcji ratującej życie – podejmując masaż serca nieprzytomnego. Wezwano pogotowie ratunkowe. W trakcie prowadzonej resuscytacji u mężczyzny powróciły funkcje życiowe. Po przyjeździe karetki czynności przejęli ratownicy medyczni.
Po paru minutach mężczyzna został zabrany do szpitala, gdzie został objęty dalszym leczeniem.
Głos czytelnika.
No przecież to nie strażnik podjął reanimację tylko kolega poszkodowanego. Czemu nie piszecie o zwykłym człowieku tylko brawa dla strażnika który dołączył.
[ZT]12319[/ZT]
[ALERT]1729775087505[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz