Policja zgłoszenie o niezidentyfikowanym obiekcie, który spadł na prywatną posesję w Bornem Sulinowie, otrzymała w czwartek po południu.
Niezidentyfikowany obiekt został znaleziony w czwartek na posesji w Bornem Sulinowie. Według zgłaszającego, miał spaść z nieba i wydobywał się z niego dym. Na miejscu jest policja - poinformował PAP sierż. Jakub Zalewski z zespołu prasowego zachodniopomorskiej policji.
"Zgłaszający podał, że niewielkich rozmiarów obiekt spadł z nieba, wydobywał się z niego dym" - przekazał sierż. Zalewski.
Poinformował, że na miejsce zdarzenia skierowani zostali policjanci. Na miejscu nadal pracują funkcjonariusze. "Obiekt został zabezpieczony. Trwa ustalanie, co to za obiekt, jakiego jest rodzaju i pochodzenia" - wskazał sierż. Zalewski. (PAP)
ing/ mhr/
Z relacji świadków wynika, że tuż przed upadkiem przedmiot wydawał charakterystyczny, świszczący dźwięk, a po uderzeniu w ziemię przez chwilę się dymił. Zdarzenie miało miejsce zaledwie kilka metrów od kobiety, do której ogródka wpadł obiekt. Zaniepokojona kobieta powiadomiła policję.
Na miejsce jako pierwsi przybyli funkcjonariusze, a następnie do akcji włączyła się również Straż Pożarna, Straż Miejska z Bornego Sulinowa oraz przedstawiciele innych służb, w tym Żandarmeria Wojskowa oraz Patrol Saperski. Szczecińscy policjanci, wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, dokonali wstępnego skanowania obiektu, by wykluczyć obecność materiałów niebezpiecznych.
Jak poinformowała nas asp. szt. Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej policji, badania potwierdziły, że element nie zawiera substancji niebezpiecznych i nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców. Przedmiot został zabezpieczony przez policję i trafił do dalszych analiz.
Napisane przez i.szczecinek.pl
[ZT]14606[/ZT]
[ALERT]1743139406425[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz