Jest to wydarzenie, które upamiętnia ewakuację polskich oficerów z obozu Oflag II D w okolicach Bornego Sulinowa. Jeńcy przemierzali drogi naszego regionu w styczniu 1945 roku, zmierzając m.in. przez Czaplinek, Złocieniec, Drawsko Pomorskie w kierunku Sandbostel i Lubeki w Niemczech.
Uczniowie z Zespołu Szkół w Kaliszu Pomorskim od trzynastu lat upamiętniają wędrówkę polskich oficerów, uczestnicząc w rajdzie ich śladami. Trzynasta edycja rajdu, z uwagi na 80 rocznicę Powstania Warszawskiego, poświęcona była szczególnie Tadeuszowi Fijewskiemu, który jako Powstaniec Warszawski trafił do Oflagu II D. To polski aktor, znany z wielu ról, m.in. ojca Czereśniaka z „Czterech Pancernych i psa”.
Opiekunami młodzieży byli nauczyciele: Adam Stąporek i ksiądz Przemysław Gracek. Realizacją rajdu, dzięki pomocy wielu osób i instytucji zajął się Paweł Łuczko.
Uczestnicy rajdu w godzinach porannych wyjechali na teren dawnego obozu, a następnie udali się do Drawska Pomorskiego, gdzie rozpoczęła się piesza część rajdu. Transport zapewnił Sławomir Nowak z firmy PKNowak. Na terenie Oflagu II D uczniowie złożyli wiązanki i znicze, upamiętniając polskich i francuskich oficerów. Akcent francuski związany był z obecnością państwa Jacheet z Francji. Etienne Jacheet (Sekretarz Generalny Stowarzyszenia Pamięci Oflagów IID–IIB–XXIB) wraz z małżonką przybyli na teren obozu, upamiętniając francuskich jeńców obozu, którzy przebywali w tym miejscu przed przyjazdem polskich żołnierzy. Po terenie obozu oprowadzał uczestników Przyjaciel Zespołu Szkół w Kaliszu Pomorskim Dariusz Czerniawski, kierownik Izby Muzealnej z Bornego Sulinowa. Bardzo dziękujemy za tę obecność i poświęcony czas.
[ZT]11874[/ZT]
Trasa rajdu w tym roku wiodła z Drawska Pomorskiego do Ginawy, malowniczej wsi z sołectwa Wiewiecko, gdzie w świetlicy po królewsku ugościł przybyłych sołtys Robert Wrzeszcz wraz z małżonką Anną Wrzeszcz. Młodzież odwiedziła Jankowo i Woliczno, bezpośrednio związane z noclegami kolumn jenieckich w 1945 roku. W Wolicznie nocowali Powstańcy Warszawscy. Po okolicach oprowadzał uczestników Sołtys, nie omijając miejsca związanego z pobytem jeńców, czyli z nieistniejącą dziś wsią Łobzów. O kurhanach, dawnych granicach i przeszłości miejsca opowiadał młodzieży archeolog z Łobeskiej Fundacji Archeologicznej, Bogdan Przybyła. Przejście przez niezamieszkałą wieś Brzeźnica, to za każdym razem tajemnicze przeżycie. Dwukrotne przejście przez rzekę Brzeźnicka Węgorza i historia młynów opowiedziana przez Roberta Wrzeszcza, dodały kolorytu wielogodzinnemu spacerowi. Posiłek przygotowany przez firmę cateringową Jakubowe Cuda dodał sił na dalszą wędrówkę. Spotkanie z Zastępcą Burmistrza Węgorzyna w świetlicy w Ginawie, Michałem Kupczyńskim, było okazją do poznania historii Kresów Wschodnich i Rzezi Wołyńskiej, oraz elementów genealogii. Podczas rajdu młodzież odwiedził Maciej Rydzewski, Dyrektorem Zespołu Szkół w Kaliszu Pomorskim, a także nauczyciel z kaliskiego liceum Krzysztof Wójciak, który w rajdach uczestniczył od początku.
Rajd zakończył się w deszczowy piątek, 13 września, ale słońce w poprzednich dniach nie dało o sobie zapomnieć, nie wspominając o słonecznym nastroju uczestników. Bardzo dziękujemy za gościnę, wyżywienie, transport, wsparcie, czas i przekazaną wiedzę wszystkim naszym Przyjaciołom, dla których idea rajdu jest i była ważna, podobnie, jak dla nas – organizatorów i uczestników.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz