Trzy rekordy za jednym zamachem: rekordowy deficyt, rekordowy poziom długu i rekord w niespełnianiu obietnic wyborczych"

- podsumował były premier w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Ocenił, że finanse publiczne wpadają ponownie w kryzys. Przypomniał, że miało być rzekome ograniczanie „rozbuchanych wydatków”, a tymczasem mamy rekord rekordów jeśli chodzi o deficyt.

Pomijając covidowy rok 2020 to najwyższy deficyt sektora finansów publicznych od pierwszego Tuska, czyli od 2010 roku”

- stwierdził Morawiecki.

Dodał, że włącznie z wydatkami na ratowanie miejsc pracy w trakcie pandemii i dwóch wielkich kryzysów – wojennego i covidowego – łączny deficyt przez 6 lat gdy stał na czele rządu był niższy niż Tuska w jednym 2025 roku.