"Nie mam swoich właścicieli ani w Berlinie, ani Brukseli, ani moim właścicielem nie jest pan Soros (George-PAP), ani biznesmeni, miliarderzy. Jestem jednym z was, będę jednym z was. Gdy zostanę prezydentem, będę waszym głosem w pałacu prezydenckim" - mówił Nawrocki do zebranych na rynku w Janowie Lubelskim.
Naród się buntuje, a ja stoję na czele buntu społecznego - mówił w poniedziałek na wiecu w Janowie Lubelskim kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki. Jestem jednym z was - przekonywał zebranych.
Jego zdaniem, "zbuntowani obywatele państwa polskiego" nie chcą "monopolu władzy, monopolu radykalnych liberałów". Jak podkreślał, "naród się butuje" przeciwko ideologii Zielonego Ładu, która niszczy gospodarstwa rolne i powoduje wzrost cen za energię elektryczną, a także przeciwko "obcym ideologiom w szkołach", bo chce szkoły, z których "młodzi uczniowie wychodzą Polakami, bo tu jest Polska".
"Naród się buntuje, a ja tylko stoję na czele tego społecznego buntu, będąc waszym głosem" - powiedział Nawrocki.
Podkreślał, że to będzie duma i wielki zaszczyt być prezydentem Polski. "Jestem człowiekiem, który przeszedł długą drogę, który zna trud codziennego życia, który nie jest wytworem politycznego laboratorium, który nie jest złożony z sondaży, briefów, bycia asystentem, wiceprzewodniczącym, wiceministrem. Ja jestem jednym z was, chłopakiem ze zwykłej dzielnicy Gdańska" - mówił.
Przekonywał, że Polska nie może stać się "kolejnym landem Unii Europejskiej", ale ma być "niepodległą Polską w UE" i że chce Polski bez nielegalnych migrantów. "Powtrzymam to szaleństwo, obiecuję wam" - zadeklarował kandydat.
[ZT]15407[/ZT]
Dodał, że jako prezydent powie prezydentowi Ukrainy, iż Polska jest gotowa pomagać Ukrainie, "bo postsowiecka, neoimperialna Rosja powinna być jak najdalej", ale Ukraińcy nie mogą Polski "zalewać nierówną konkurencją" niszczącą gospodarstwa rolne i muszą rozpocząć ekshumacje na Wołyniu.
"Mamy prawo do własnego głosu w Brukseli, i w Berlinie, i w Kijowie" - mówił kandydat.
Z Janowa Lubelskiego Nawrocki udał się na spotkanie z mieszkańcami Chrzanowa (Lubelskie). To w tej gminie w pierwszej turze wyborów prezydenckich uzyskał najwyższe poparcie w kraju - zdobył 64,95 proc. głosów.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski zdobył 31,36 proc., a Karol Nawrocki - 29,54 proc. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca.(PAP)
ren/ mrr/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz