Zamknij

Komisja Europejska objęła Polskę procedurą nadmiernego deficytu

22:04, 19.06.2024 Telewizja Trwam/Radio Maryja Aktualizacja: 22:08, 19.06.2024
Skomentuj Zdjęcie: pixabay.com Zdjęcie: pixabay.com

Komisja Europejska objęła Polskę procedurą nadmiernego deficytu. Rząd będzie musiał przedstawić Brukseli plan naprawczy. Niewykluczone są cięcia wydatków z budżetu państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Komisja Europejska uruchamia procedurę nadmiernego deficytu wobec państwa, którego deficyt przekroczy trzy proc. PKB lub dług publiczny przekroczy 60 proc. PKB. Komisja objęła tą procedurą siedem państw, w tym Polskę.

– To pierwszy krok w procedurze nadmiernego deficytu. Rada Unii Europejskiej przyjmie w lipcu decyzję, która ustali istnienie nadmiernego deficytu w tych państwach. Zalecenia dotyczące korekty deficytu zostaną zaproponowane w listopadzie – poinformował unijny komisarz ds. gospodarki, Paolo Gentiloni.

Realizacja unijnych zaleceń może oznaczać cięcia budżetowe.

– Polska będzie musiała się przyjrzeć temu, co się dzieje, być może zacieśnić budżet i dokonywać poprawek – stwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Wiesław Szczepański z Lewicy.

Innym rozwiązaniem mogą być duże inwestycje i tym samym wzrost polskiej gospodarki.

– Najlepszą metodą na redukcję deficytu (bo to jest ujęte w procentach) byłby szybki wzrost gospodarczy. Jeżeli wzrost gospodarczy rzeczywiście uda się utrzymać na odpowiednio wysokim poziomie, to bez większych cięć można będzie utrzymywać deficyt w ryzach – oceniła prof. Grażyna Ancyparowicz z Rady Polityki Pieniężnej.

[ZT]10747[/ZT]

Są zatem dwie wizje: cięcia budżetowe lub wzrost gospodarczy. Kierunek wybierze rząd, przedstawiając Brukseli plan działań naprawczych.

– Jeśli rząd zdecyduje się nie tyle zwiększać dochody do budżetu, co zmniejszać wydatki, to pytanie, w którym obszarze te wydatki zostaną zmniejszone. Czy będą to jakieś programy społeczne, czy będzie to rezygnacja z niektórych obietnic wyborczych. Na pewno nie jest to sytuacja pozytywna i na pewno jakieś konsekwencje jako Polska poniesiemy – stwierdził Adam Zabor, ekonomista.

Jeśli Polska, mimo wezwania, nie dostosuje się do unijnych zaleceń, Rada Unii Europejskiej będzie mogła nałożyć na nasze państwo grzywny. Ostatni raz Polska była objęta unijną procedurą nadmiernego deficytu w latach 2009-2015, a więc za rządów koalicji PO-PSL.

(Telewizja Trwam/Radio Maryja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%