Pierwszy etap szkolenia obejmował część teoretyczną na której można było dowiedzieć się o niesamowitych szczegółach jakie mają wpływ na bezpieczną jazdę pojazdami terenowymi jak też innymi pojazdami.
Naszym zdaniem każda osoba która jest odpowiedzialna na drodze powinna takie szkolenie przejść bo w obecnej chwili popełniamy mnóstwo prostych błędów które powodują niebezpieczne sytuacje na drogach.
Gościem specjalnym na zajęciach z teorii był znany kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc który w swoim krótkim przemówieniu właśnie odniósł się szkolenia z doświadczeń swojego życia gdzie zaakcentował że bezpieczeństwo na drogach można uzyskać przez ODPOWIEDZIALNOŚĆ KIERUJĄCEGO.
Kolejnym etapem szkolenia będą zajęcia praktyczne które odbędą się wiosną.
Szkolenie odbywa się przy okazji Święta Niepodległości gdzie na poligonie drawskim w dniach od 10 do12 listopada odbywa się organizowany przez Fundację Baja Poland Rajd Niepodległości 2023. Biorą w niej udział kilkadziesiąt załóg: pojazdów terenowych, quadów, ATV i motocykli, wśród nich mistrzowski team Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja a także zawodnicy, którzy w styczniu wezmą udział w Rajdzie Dakar. Podczas tego rajdu w niedzielę, 12 listopada zawodnicy ścigać się będą na odcinku specjalnym o puchar dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej o. w Szczecinie. Odcinek ten poświęcony jest gen. brygady Aleksandrowi Litwinowiczowi.
Będzie to szczególny sposób obchodów Święta Niepodległości i uczczenie pamięci jednej z najbardziej znanych postaci dwudziestolecia międzywojennego, związanego ze Szczecinem gen. Litwinowicza.
Gen. brygady Aleksander LitwinowiczW 1914 r. wstąpił do Legionów Polskich. W 1920 r. został pierwszym prezesem Wojskowego Klubu Sportowego „Legia”. W 1923 r. został szefem Departamentu Przemysłu Wojennego Ministerstwa Spraw Wojskowych i był współtwórcą Centralnego Okręgu Przemysłowego, którego dzisiejszym dziedzictwem są najważniejsze zakłady polskiego przemysłu obronnego. Od 1936 r. do 1939 r. był II wiceministrem spraw wojskowych – szefem Administracji Armii. Po ataku Niemiec został internowany w Rumunii. Po wojnie powrócił do Polski, zamieszkał w Szczecinie. Zmarł 14 stycznia1948 r. w Szczecinie, jest pochowany na Cmentarzu Centralnym.
[ZT]8020[/ZT]
Haha14:07, 12.11.2023
0 0
Czy to nie ten sam Krzysztof Hołowczyc co parę miesięcy temu mial wypadek koło Oleszna ?? Nie wspominając o tym że po wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia..... od dwóch dni po nocach słychać ryki silników jego i kolegów SZYRUCLI .. brawo dla psiarni drawskiej i ODPOWIEDZIALNEGO HOLKA HAHHA 14:07, 12.11.2023