Przez trzy dni, od piątku do niedzieli na drawskim poligonie ścigało się kilkadziesiąt załóg z Polski i zagranicy w Rajdzie Niepodległości zorganizowanym przez Fundację Baja Poland, który zakończył tegoroczny sezon rajdowy w Polsce i wyłonił tegorocznych zwycięzców. Pokonali kilkaset kilometrów bardzo trudnych, czasem nawet niebezpiecznych dla niedoświadczonego zawodnika odcinków, w tym kilka tzw. odcinków specjalnych. W rajdzie wystartowali zawodnicy w pojazdach terenowych, na quadach i motocyklach. Dzięki porozumieniu, podpisanemu przez Fundację Baja Poland i szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej niedzielny odcinek specjalny poświęcony był generałowi Aleksandrowi Litwinowiczowi, żołnierzowi Legionów Polskich, który potem w okresie międzywojennym współtworzył Centralny Okręg Przemysłowy a pochowany jest dziś na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
[FOTORELACJA]2928[/FOTORELACJA]
Zarówno ten odcinek specjalny jak i cały rajd wygrał w kategorii pojazdów terenowych duet Krzysztof Hołowczyc (kierowca) i Łukasz Kurzeja (pilot), zdobywając tegoroczne mistrzostwo Polski. Z rąk naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Szczecinie Marzeny Szulc odebrali w niedzielę puchar dyrektora IPN w Szczecinie z wygrawerowanym nazwiskiem gen. Aleksandra Litwinowicza.
- Rajd rozpoczęła piękna wojskowa uroczystość. Kiedy usłyszałem Mazurka Dąbrowskiego, to podnosiło na duchu. My sportowcy manifestujemy nasz patriotyzm. Nie na darmo na samochodzie mamy biało czerwoną flagę i na mecie na całym świecie zawsze wyciągamy naszą flagę narodową. Jesteśmy dumni z niepodległości i jej bohaterów- mówi Krzysztof Hołowczyc.
W rajdzie wzięli udział zawodnicy, którzy dla uczczenia generała Aleksandra Litwinowicza okleili swoje kaski jego portretem. Dwaj z nich, motocykliści: Bartłomiej Tabin i Jan Ślusarczyk stanęli na pudle. Tabin w kategorii motocyklistów zajął miejsce pierwsze, zdobywając jednocześnie tytuł Mistrza Polski, zaś Ślusarczyk - zawodnik ze Szczecina zajął trzecie miejsce w Rajdzie Niepodległości.
[ZT]8018[/ZT]
- Zwycięstwo nie było łatwe, bo ta trasa szczególnie dla motocyklistów była trudna. Ale smakuje tym bardziej, ze odniosłem je w Rajdzie Niepodległości, czcząc na odcinku specjalnym pamięć wielkiego człowieka. Jestem dumny, że ja i moi koledzy pokazaliśmy, ze jesteśmy patriotami. Mój szacunek dla barw narodowych będę z dumą manifestował na rajdzie Dakar, w którym niebawem wezmę udział - mówi Bartłomiej Tabin.
Zawodnikom pogratulowała Marzena Szulc. - Jesteśmy dumni, że możemy być wśród zawodników, ludzi z pasją, kochających sport i rywalizację a jednocześnie manifestujących swój patriotym biorąc udział w Rajdzie Niepodległości - mówiła. - Generał Litwinowicz też był związany ze sportem, bo był w okresie międzywojennym prezesem wojskowego klubu sportowego Legia.
Fundacja Baja Poland i szczeciński IPN zapowiadają dalszą współpracę w przyszłorocznym sezonie rajdowym. Tak jak w Rajdzie Niepodległości, podczas każdego kolejnego odbywać się będą odcinki specjalne poświęcone bohaterom niepodległej Polski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz